Przyznam, że nie planowałem tego zestawienia, bo na gravelach znam się słabo – głównym kryterium przy zakupie mojego Whyte’a było to, że mi się podobał. Dlatego przegląd rynku w poszukiwaniu najciekawszych modeli wydawał mi się bez sensu… aż nie zacząłem go robić. Okazuje się, że nie taki gravel straszny jak go malują i z odrobiną rozeznania w cyferkach, da się znaleźć model pasujący do swoich oczekiwań i budżetu. Jeśli chcesz przeglądać listę modeli bardziej świadomie, polecam zacząć od… podsumowania, gdzie opisałem moją „metodykę”. A tymczasem przejdźmy do 20 najciekawszych graveli na polskim runku – zarówno tych budżetowych z przedziału od 3000 do 5000 zł, jak i klasy średniej (do 7000 zł).

CZYTAJ WIĘCEJ NA: 1ENDURO.PL